Zawsze kiedy chcę żyć krzyczę
gdy życie odchodzi ode mnie
przywieram do niego
mówię – życie
nie odchodz jeszcze
jego ciepla ręka w mojej ręce
moje usta przy jego uchu
szepcze
życie
– jak gdyby życie bylo kochankiem
który chce odejść –
wieszam mu się na szyi
krzyczę
umre jeśli odejdziesz.