Księżyc

Plotkowały drzewa w borze: 

„Pan Księżyc jest nie w humorze”. 

„Pan Księżyc miał jakieś przykrości”. 

„Pan Księżyc jest blady ze złości”. 

„Pan Księżyc ma twarz taką srogą”. 

„Pan Księżyc dziś wstał lewą nogą”. 

„Pan Księżyc jest trochę nie w sosie”. 

„Pan Księżyc dziś muchy ma w nosie”.

  

Jak tu Księżyc się nie zgniewa: 

„Cóż, myślicie, głupie drzewa, 

Że ja mam przyjemne życie? 

Wy słońce tylko cenicie, 

Was tylko słońce zachwyca, 

Wy kpicie sobie z Księżyca, 

A ja wam na to odpowiem – 

Uważam, że jest rzeczą po prostu bezwstydną 

Porównywać słońce ze mną, 

Bo słońce świeci we dnie, gdy i tak jest widno, 

A ja w nocy, gdy jest ciemno”.