Zegarek

“Jak się zegarkowi powodzi?” 

“Owszem, niczego, chodzi.” 

“Podobno spieszy się o trzy minuty?” 

“Owszem. Jest trochę zepsuty.” 

 

Zegarek w duchu klnie, 

Bardzo mu to nie w smak, 

Chciałby powiedzieć: “Nie!” 

A mówi: “Tak-tak, tak-tak, tak-tak.” 

 

“Pan jakoś dziś niewesoły?” 

“Bo się spóźniłem do szkoły.” 

“Nie wiedział pan, która godzina? 

Czyżby pękła sprężyna?” 

 

Zegarek w duchu klnie, 

Bardzo mu to nie w smak, 

Chciałby powiedzieć: “Nie!” 

A mówi: “Tak-tak, tak-tak, tak-tak.” 

 

“Jakiej to marki zegarek?” 

“Ja nie wiem. Tyle jest marek…” 

“To zwykła tandeta, panie, 

Za chwilę na pewno stanie!” 

 

Zegarek w duchu klnie, 

Bardzo mu to nie w smak, 

Chciałby powiedzieć: “Nie!” 

A mówi: “Tak-tak, tak-tak, tak-tak.”