Epitafium Kosowi

Z żalem i z płaczem, acz za twe nie stoi, 

Mój dobry Kosie, towarzysze twoi 

W ten grób twe ciało umarłe włożyli, 

Którzy weseli wczora z tobą byli. 

Śmierć za człowiekiem na wszelki czas chodzi; 

Niech zdrowie, niech nas młodość nie uwodzi, 

Bo ani wzwiemy, kiedy wsiadać każą, 

A tam ani płacz, ani dary ważą.