Księgi wtóre – Pieśń X

Może kto ręką sławy dostać w boju,

Może wymową i rządem w pokoju;

Lecz jesli żona męża nie ozdobi,

Mąż prózno robi.

 

Kto z gospodarstwa, a kto zaś z wysługi

Zbierze pieniądze i z kupiectwa drugi,

Jesli się żona nie przyłoży k’temu,

Zginąć wszytkiemu.

 

Żona uczciwa ozdoba mężowi

I napewniejsza podpora domowi;

Na niej rząd wszystek; swego męża ona

Głowy korona.

 

Ona mężowym kłopotom zabiega

I jego wczasu na wszystkim przestrzega;

Ona wywabić troskę umie z głowy

Słodkimi słowy.

 

Ona dziateczki ojcowi podobne

Rodzi, skąd rostą pociechy osobne;

Ani już spadków upatrują krewni,

Dziedzica pewni.

 

Trzykroć szczęśliwy, któremu ty zdarzysz

Ten związek, Panie; ale zły towarzysz

Odejmie wszytko, że troski w pół wieka

Zgryzą człowieka.