O dobrym panie

Dobry pan jakiś, jadąc sobie w drogę, 

Ujźrzał u dziewki w polu bossą nogę. 

“Nie chodź (powiada) bez bótów, ma rada, 

Bo macierzyzna tak zwietrzeje rada.” 

“Łaskawy panie, nic jej to nie wadzi, 

Chyba, żebyście pijali z niej radzi.”