Samotność twoją i twoje zachody
Sądzi Pań jeden smutku i nagrody.
Nim serce naciesz!
U niego droga twa – z tej się nie wraca,
U niego dzień nasz powszedni i praca,
Orężem pacierz.
Nie umiesz władać nim i ja nie władam,
Ale za tobą idąc też powiadani –
Bądź wola Twoja!
A tako nam się świat dziś wyprostował,
Jakby nas anioł dotknął i zawołał –
W uśmiechu zbroja.