Nieobecność I

Tak długa twoja nieobecność

Na jednej strunie grany temat

Usypia wymyślona wieczność

I zapominam, że cię nie ma

 

I tak długo trwa

Tak długo trwa

Blednąca twoja nieobecność

 

Tak długa twoja nieobecność

Gładka kamieniem z dna potoku

A mnie, kochana, wciąż niespieszno

Pamięci poddać się wyrokom

 

Tak długo trwa

Tak długo trwa

Ginie ślad

Ginie ślad

 

Tak długa twoja nieobecność

Dialogu z ciszą nie zaczyna

I jest milczenie całą resztą

I boję się, że zapominam

 

Tak długo trwa

Tak długo trwa

Ginie ślad

Blednie ślad

Stygnie ślad…