Ostinatio Determinare I

Wiatr

Jaki wiatr

W kurtynę nocy dmie

 

Na pustej scenie

Ciemne przestrzenie

Zaraz pochłoną mnie

 

Dal

Jaką dal

Skrywa szkarłatny zmierzch

 

By ją odnaleźć

Muszę oszaleć

Pobiegnę tam gdzie kres

 

Nagły zachód słońca

Słońca wschód

Odmierzę tańczącą

Parą nóg

Po to tańczę, tańczę

Poprzez mrok

By ukoić istnienia głód

 

Wiatr

Jaki wiatr

Niesie świetlisty pył

 

Słońca, księżyce

Domy, ulice

Pędzą kontury brył

 

Dal

Jaką dal

Kryje kulisa mgły

 

Na wielkiej scenie

Jedno istnienie

I dekoracji zgrzyt

 

Uwięziona w czasie

Wyrwę sie

Przez kolczasty zasiek

 

Będę biec

Zgubię, zgubię pogoń

Zmylę ślad

I nie znajdzie mnie

Moja śmierć