Ofiarowanie

U nóg twych kładę: o żałośna wdowo

Polskie ludu! O Matko w żałobie

Tych, co śpią w krwawym pochowani grobie,

I tych – co wierzą, że wstaniesz na nowo;

O! ty gotowa twą krew chrystusową

Rzucić na twarze wątpiące i blade,

WARSZAWO! tę pieśń ci pod nogi kładę

I nóg skrwawionych twoich sięgam głową.

 

Bo ja nie wierzę, żebyś ty się zlękła

Carskiego czoła i carskich rycerzy;

A gdy mówiono, żeś przed nim uklękła,

Tom był jak człowiek, gdy grom weń uderzy;

Potem schyliwszy czoło zamyślone

Rzekłem: żeś klękła ty po tę koronę,

Co spadła z głowy i u nóg ci leży.