Żyjemy często, jako te smutne jelenie
urodzone i w puszczy wyrosłe za młodu,
które – stworzone wielkie przebiegać przestrzenie –
zamknięto do zwierzyńca, w trzy morgi ogrodu.
Mogą w biegu korzystać z sił swoich zapasu,
mają drzewa i wodę w potoku do picia,
żyją całkiem jak w puszczy – na trzech morgach lasu – –
zabija je smutek tej parodii życia.