Rozwiane minarety,
meczety, kopuły,
w liijowych jaszmakach drzemiące kobiety,
pachnące Stambuły…
Trzydniowe seraje
pełne miękkich poduszek,
z których leżący zapach powoli powstaje
i gdy go wicher wiosenny kołysze
krzyczy głośniej niżeli krzyczący Derwisze!…