Lenartowicz

Złotniczeńku ty na niebie,

chcę pić życie, nie mam z czego.

Zrób mi kubek, proszę ciebie,

z szczerozłota gwiaździstego!

 

Zrób mi kubek! Zrób mi kubek!

Ale, proszę, zrób mi ładnie,

wyrzeźb wszystko w nim co lubię:

pieska, serce, gwiazdkę na dnie.

 

Zrób mi lekki i nieduży,

ale mocny zrób i trwały,

niech mi cała wieczność służy!

Chcę pić z niego dla twej chwały.

 

Otrzyj ręce twe z pozłoty,

którą złocisz świat po ciemku,

dla miłości, dla tęsknoty

uczyń kubek, Złotniczeńku