Pantofelki szklane

Pantofelki szklane

skrami malowane 

z dwoma skrzydełkami szarańczy

po bokach,

by tańczyć tak lekko, jako światło tańczy,

menuetowym krokiem,

by tchu nabrawszy westchnieniem głębokiem,

w oddal wzlatywać na żurawią drogę

i siadać na obłokach

lub na zamkowej wieży chwiejnym szczycie,

założywszy nogę na nogę.     

Pantofelki szklane,

skrami malowane,

rżnięte w błękicie,

dane mi z rąk przemądrej, doświadczonej wróżki,

abyś ty w niebo wpatrzony,

gwiazdami strojne złotemi,

które mi duszę twą kradnie-

dojrzał nad sobą moje małe nóżki

zwieszone ku ziemi

i przyjrzał się im dokładnie,

myśląc, że oto nóżki twojej żony

i jej szklane pantofelki

zasłaniają ci wszechświat gwiaździsty i wielki.-