Trzeba chodzić w masce

Poszłam w masce zwinięta w pelerynę ciemną

z oczami zwężonymi

w migocące sierpy

szczęście mnie nie poznało

i tańczyło ze mną

nie wiedząc że to jestem

je której nie cierpi

los też mnie nie poznał

i pomyślał sobie

czemuż nie mam dogodzić

tej obcej osobie