Przy książeczce

Zosia panienką jest już nielada,

Wie nawet, jak się literki składa,

Do stu bez myłki liczyć już umie,

I najtrudniejszy wierszyk rozumie.

 

Jakże serdecznie tej uczoności,

Młodsza Marynia siostrze zazdrości!

Lecz zazdrość, Maniu, to brzydka wada,

Trzeba się uczyć, to trudna rada!