Czt Wrocław jest nowoczesny

Problem to chyba przedwczesny 

Nie ja go rozstrzygać będę: 

Czy Wrocław jest nowoczesny? 

Zależy pod jakim względem. 

Ciągle w nim jeszcze się zbliża 

I w jednym kotłuje się worku 

Dusza mieszkańca Kocmyrza 

Z duszą mieszkańca New-Yorku. 

Trudno przewidzieć po prostu 

Jak zewrze się, jak wyprzęśli, 

komputer obok kompostu, 

Krzyk gęsi przy wtórze gęśli? 

Teoria kwarków za kwartę 

Macherzy i liczba Macha, 

I Jean Paul Sartre z Markiem Sartem 

I “no to bach” z fugą Bacha. 

Stoją wysmukłe wieżowce, 

Dymią fabryczne kominy 

Pasą się krowy i owce 

Bób rośnie, i oziminy. 

Syn jest lekarzem, ma fiata, 

Córuś atomy rozbija, 

Nóżki wymoczył se tata 

I w beczce kapustę ubija. 

Jadą Finowie, Norwedzy 

Zobaczyć “Trzynaście Rzędów”, 

Przysiadł Walenty na miedzy 

I gwarzy na temat spędu. 

Tutaj Matejko w Muzeum, 

Tam – nowy atom Andre Gide’a, 

A Dreptak skradł linoleum 

W biurze, bo w domu się przyda… 

Staś wrócił ze Stanów Fordem 

Gdzie występował rok prawie, 

To zaraz zbili mu mordę 

W klubie na popijawie.