Czasy

Czasy skończone! – historii już nie ma,

Tworzenie tylko w bezbrzeżnej otchłani.

Wiwat!… lecz czemuż to ogromne tema

Ludzie kształtami ras napiętnowani,

I usta mową zaprawne rozliczną,

I serca głoszą w kraj cieknące styczną?

 

O, nie skończona dziejów jeszcze praca,

Jak bryły w górę ciągnięcie ramieniem:

Umknij – a już ci znów na piersi wraca;

Przysiądź, a głowę zetrze ci brzemieniem…

 

O, nie skończona dziejów jeszcze praca,

Nie przepalony jeszcze glob sumieniem!…