Natrafiłem na to

Natrafiłem na to przechodząc ulicą i wydało mi się to jak

wyjawione ludzkie przeznaczenie.

 

Ale nie miało nazwy i przypomniała mi się inna taka chwila dla

której słów szukałem aż znalazłem po dwudziestu latach.

 

Zacznę teraz na nowo i dążyć będę na jawie i we śnie, tylko

że tym razem, jak myślę, powie stop kończący się czas.