O! Edward Hopper

O, jaki smutek nieświadomy, że jest smutkiem!

Jaka rozpacz, nieświadoma, że jest rozpaczą!

Kobieta kariery, obok jej walizki, siedzi na

łóżku, półnaga, w czerwonej halce, uczesanie jej

nienaganne, w ręku ma kartkę z cyframi.

Kim jesteś? – nikt nie zapyta, sama też nie wie.