Świętemu Erazmowi rozpięto ręce…

świętemu Erazmowi rozpięto ręce

każde ścięgno podciągnięto do granicy bólu

ciało

najpiękniejsze z narzędzi tortur

krzyżuje świętego Erazma

 

dla ciebie

tańczącego na sznurku

wiecznych tęsknot

moja miłość jest kruchym choinkowym cackiem

w którym moje twarze fałszywe oglądasz

zmniejszone nagle wypukłe

 

święty Erazmie

męczenniku krzyża

daj mi lustro

czyste płaskie

żebym zobaczyła

najprawdziwszą twarz moją