Ty mily jesteś ślepy

Ty mily jesteś ślepy 

więc cię nie winię 

ale ja mialam dwoje oczu widzących 

na nic 

widzącymi oczami 

nie dostrzegłam twojego serca 

chwytnymi rękami 

nie ujełam 

i wymknęło mi się 

jak ziemia bogu 

żeby zataczac się po orbitach 

samotności 

i stałeś się odległy 

jak Mleczna Droga 

widna juz nocą tylko 

bezsenna z chlodu.