Z takich nitek jest uplątane ciało…

z takich nitek jest uplątane ciało

zachwyt i ból zachwyt i ból

 

widziałam go wyciosanego w drzewie

widziałam go w chmurze

widziałam w płomieniu

 

i wszędzie pulsował moim tętnem

oddychał przezroczystą zjawą moich płuc

 

jestem kościołem

ach jestem niewątpliwie gotyckim kościołem

z tym smukłym krwiobiegiem

w deszczu

 

uniesiona nad sobą

spragnionymi ustami

piję przestrzeń