żywym słońce pozłaca policzki
wiatr włosy roztrąca
dobra ziemia rodzi rzodkiewki i jabłka
a jemu – co?
żywym – kwitną kwiaty na łące
i kolory na płótnach
życiu uśmiechają się i płaczą
karty książek
a jemu – co?
żywi – mieszają swoje smutki
wspólnie pochylają się nad każdą troską
rozjaśniają oczy miłością
a on – co?
świat umarłych rozleglejszy
od naszego świata
straszy pustką