Żywym słońce pozłaca policzki…

żywym słońce pozłaca policzki

wiatr włosy roztrąca

dobra ziemia rodzi rzodkiewki i jabłka

a jemu – co?

 

żywym – kwitną kwiaty na łące

i kolory na płótnach

życiu uśmiechają się i płaczą

karty książek

a jemu – co?

 

żywi – mieszają swoje smutki

wspólnie pochylają się nad każdą troską

rozjaśniają oczy miłością

a on – co?

 

świat umarłych rozleglejszy

od naszego świata

straszy pustką