Diament i kryształ

Darmo tym być, do czego kto się nie urodził. 

Kryształ brylantowany wielu oczy zwodził; 

Gdy się więc nad rubiny i szmaragi drożył,

Ktoś prawdziwy dyjament z nim obok położył. 

Zgasł kryształ; a co niegdyś jaśniał u obrączki, 

Ledwo go potem złotnik chciał zażyć do sprzączki.