Do S.D.K.G.

Nadzieje mylą. Na te zwyczajne losu igrzyska przygotowanym być trzeba, a jak umieć z szczęścia korzystać, 

gdy przyjdzie, tak gdy się zwróci i oddali, strzec się słabości zbytecznego zmartwienia.

 

Rozpacz, podłych dusz rzemiosło,

Zdarzenie zniszczyło, wzniosło,

To przypadek. W tym istota,

Gdzie duch mężny i gdzie cnota.

Nad los umysł kiedy wielki,

Szczęścia płochej rządzicielki

Co niewarci, ci czciciele,

Czy kto mało ma, czy wiele,

Gardząc, czym się małość zżyma,

W tym, co czuje, większość trzyma. 

Nie tego, co wart, nie wziął, los srogi udręczył, 

Lecz tego, co znał, uczuł, mógł, a nie uwieńczył.