Żółwie i krokodyle
Mieszkają wspólnie nad Nilem,
Ale przy tym, najwyraźniej,
Są ze sobą w nieprzyjaźni,
Bo krokodyl nie myśląc żyje znakomicie,
A każdy żółw – to myśliciel.
Myślały tedy żółwie lat co najmniej dwieście,
No i wymyśliły wreszcie
Najmądrzejsze z żółwich dzieł:
Nową pisownię
Polegającą dosłownie
Na tym, że gdzie nie trzeba, tam pisze się „eł”.
Odtąd każdy mądry żółw
Zamiast „rów”, napisze „rółw”,
„Zdrowa” u nich będzie – „zdrołwa”,
„Krowa” u nich będzie – „krołwa”,
„Cena” żółw napisze – „cełna”,
Tak jak my piszemy – „wełna”,
Do swych dzieci mówią żółwie:
„Ja ci mółwię, włóż obułwie!”
Zmian tych zaszło nie wiem ile,
Lecz gdy przyszły krokodyle
I ujrzały żółwie „eł-y”
Przekręconych różnych słów,
Najzwyczajniej „eł” połknęły
I nie piszą „żółw”, lecz „żów”.