Przybora, Stanisław Jeremi

Polski poeta, pisarz, satyryk, aktor, współtwórca telewizyjnego „Kabaretu Starszych Panów” i „Kabaretu Jeszcze Starszych Panów” oraz radiowego teatrzyku.
"Embarras"
Serce tak mi zabiło –
zakołysał się bal.A ta Tola
Anto -
nina, którą w skrócie Tolą zwą,Ach, ten lęk!
Ona
Ach, ten lęk,Addio, pomidory!
Minął sierpień, minął wrzesień –
znów październik i ta jesieńAle ta bezczelna mina...
Jakże słodko śpi dziecina –
taki widok gniew rozpuszcza.Aria konającego Kostrzyna
Bije dzwon, bije dzwon –
już czas wykonać ten kolejny zgon.Aria Kostrzyna
Sposoby robienia kariery
są cztery, są cztery.Autoportret małego jaguarka
Ze wszystkich jaguarów
ja mam najwięcej czaru.Bądź dobry(a) i dla męża(żony)
Ona
Czekałam cię tak długo,Bądź mi tatą!
Może pan był kiedyś brunet okazały -
ujmujący, czarujący uwodziciel pań -Ballada jarzynowa
W tym sklepiku gdzie świeże jarzyny
sprzedawały dwie młode dziewczyny.Ballada o doktorze Praszczadku
Z narzeczonym doktorem Praszczadkiem,
gdy z bukietem zapukał do drzwi -Ballada o Lorelei
Na górze - księżyc, w dole - Ren...
Ach, jak cudowny widok ten!Ballada z trupem
Ballada z trupem,
z trupem ballada:Biżuteria
Skarżyła mi się wujenka,
że gdy kocha wuj, to męka.Bo we mnie jest seks (wersja męska)
Bo we mnie jest seks
gorący jak samum.Bo we mnie jest seks (wersja żeńska)
Bo we mnie jest seks
gorący jak samum.Ciepła wdówka na zimę
Gdy październik wraz z ciepłą bielizną
zsyła smutek na ciebie doroczny –Coś ty zrobił, panie Darling!
Coś ty zrobił, panie Darling?
Suki takiej szukać gdzież?Czemu mnie nie prześladujesz?
Czemu mnie nie prześladujesz -
dni ni nocy mych nie trujesz -Czy była tu i znikła
Czy była tu i znikła?
Czy snu to sprawa zwykła?Dla ciebie jestem sobą
Los – jak wszystkim – dał mi jedną tylko postać
i nie nazbyt nią zachwycił mnie.Domek Wendy
Wendy
Pragnę mieć maleńki domek,Duchy
Duchy!
Jesteśmy duchy lekkie, zwiewne.Dumka Kirkora
Niby tylko dwie panienki
ma uboga wdowa –Dziecię tkaczy
Tata z mamą w domku naszym,
by dobrobyt zawsze trwał,Ech, szef, szef i ja!
Pocałuj mnie w usta
i żegnaj, piękna ma!Gołoledź
Pokropił deszczyk drogi
i mrozek je nawiedził -Herbatka
Z rozkoszy tego świata
ilości niepomiernejIdę cienistą stroną ulicy
Idę cienistą stroną ulicy,
a ty słoneczną –Ja dla pana czasu nie mam
Pan mi się raczej podoba,
nie mogę powiedzieć – owszem!Ja pana w podróż zabiorę
Ja pana z sobą zabiorę
w nieznaną podróż daleką...Jaguarek spotyka żółwia i jeża
Jaguarek
Zaraz, zaraz, zaraz...Jaguarek wyrusza na żółwia i jeża
Ta wyprawa to sprawa
najprostsza ze spraw:Jak pan mógł?
Panie profesorze, jak pan mógł?
Ledwo przekroczyłam auli próg –Jak pan się trzyma!
Jak pan się trzyma!
Jak pan się trzyma!Jak zatrzymać tę chwilę
Jak zatrzymać tę chwilę jesienną -
plamę słońca na słot długim paśmie -Jesienna Dziewczyna
Z tej drogi, którą przeszło
za wiosną swoją lato –Jesienne listy
W dzionek jesienny mglisty
lecą jesienne listy -Jeszcze w zimie miałam imię
Jeszcze w zimie miałam imię,
bardzo piękne romantyczne imię;Już czas na sen
Dobranoc.
Dobranoc, mężczyznoJuż kąpiesz się nie dla mnie
Już kąpiesz się nie dla mnie
w pieszczocie pian.Kaziu, zakochaj się
Już wiosna
podrosłaKiedy łowimy ryby
Kiedy łowimy ryby z tatą,
ryby z tatą,Kochajcie jemiołuszki!
Od emocji płonę cały -
może nawet dymię!Kuplety Starszych Panów
I znaleźliśmy się w wieku – trudna rada –
że się człowiek przestał dobrze zapowiadać.List do jedzącej Eurydyki
Piszę
bo ci nigdy nie opowiemList nieortograficzny
Zbudziłem się pod niebem jasnym
jak namiot z błękitnego płótna -List Taffy
Taffy
Liter wcale my nie znamy,Lot
Kto raz się puścił ziemi,
w podniebny zerwał lot,Lubimy się włóczyć
Taffy i Tegumai
Lubimy się włóczyć we dwoje.Mama jaguarzyca poucza synka jaguarka
Mama
Jeż ma kolce na trzy palce.Mężczyzna Jesienny
Z tej drogi, którą przeszło
za wiosną swoją lato -Moja dziewuszka nie ma serduszka
Dziewczę poznałem prześliczne
i zmysły eksplodowały –Na całej połaci śnieg
Na całej połaci –
śnieg.Na pięknej wyspie Niebywalencji
Na pięknej wyspie Niebywalencji
jest najcudowniej, jeśli nie więcej.Na wypadek, gdyby to nie skończyło się małżeństwem
Było lato. Nasz pociąg nam uciekł.
Zapytałam: „Co robić z tym czasem?”.Nareszcie!
Nareszcie!
Gdzieś dotąd przebywał tak długo?Natalia
Natalia!
W mych dłoniach jej talia –Nie będę dorosły
Niech mały osioł z osłem
wyrosną na dorosłe!Nie mówmy, że to miłość
Nie mówmy, że to miłość -
bo można nazwać prościejNie najlepszy miałaś gust
Gdy nerwów postronkami
napięcia dłoń zatarga,Nie odchodź
Lampy dziś nie zgaszę –
będzie świecić ci przez mgły.Nie znoszę chamstwa!
Otruty wróg mój śmiertelny –
drużyna jego pojmana –Niespodziewany koniec lata
Niespodziewany koniec lata
od ust mi odjął wiśnie.No co ja ci zrobiłem?
No co? No co?
No co? No co? No co? No co?O Kutno!
Jakie to smutne – jakie to smutne –
wysiadła miłość moja za Kutnem !O zasługach Taffy
Już się z Taffy nie droczcie -
nie wyszło jej z listem, leczO, moje solo!
To rzecz dla mnie oczywista -
że z przekonań jam solista!O, śnie!
O, śnie! Głęboki, dobry śnie!
Błogosławieństwo ludzi!Oczy jasne
Oczy jasne, pogodne,
mórz otchłanie -Oczy przezroczyste (Zostań ze mną)
Mówisz, że
oczy mam przezroczyste –Odjadę z tego peronu
Odjadę z tego peronu
za parę krótkich lat,Odrażający drab
Na kominku ogień płonie –
syczy sykiem smolnych szczap.Ogarnie nas przypływ
Piotruś
Ogarnie nas przypływ ze wszech stronOstatni zdun
Krtań ściska coś i dławi,
gdy myśl zaczyna biec -Pan chce przede mną odkryć wnętrze...
Pan chce przede mną odkryć wnętrze,
lecz ja za siebie nie zaręczę;Pan ze mną zagra w serso
To nic, że - powiedzmy - włos
przerzedził panu już czas.Pani mnie oswoi, Madame
Pani mnie oswoi,
Madame! -Pani Róża gra Szopena
Pani Róża gra Szopena.
Ach, ty Boże mój!Panienka z temperamentem
O, ptaszki, o, kwiatki, o, roso!
O, chmurki targane wietrzykiem!Pejzaż bez ciebie
Wrzesień jak dywan,
jakich nie bywaPieśń Indian
Idziemy, stąpamy,
kroczymy.Pieśń o jesieni
Czerwono i złoto już w lesie!
Bo jesień! Już jesień!Pieśń o lecie
Czas pachnieć lipowym alejom!
Już lato! Już lato!Pieśń o wiośnie
Kto sprawił, że ptaszek zaśpiewał?
To wiosna! To wiosna!Pieśń piratów
Piraci my i chamy
z odrażającą mordą.Pieśń samozgonna Aliny
Oj, siostrzyczka mnie zabiła
żelastwem, żelastwem.Pieśń zagubionych chłopców
Jesteśmy chłopcy zapodziani –
ofiary roztrzepanej niani –Pijacka barkarola
Wszechwładna dłoń Eola
tajfuny dzierży w ryzach.Piosenka jest dobra na wszystko
Piosenka jest dobra na wszystko:
piosenka na drogę za śliską –Piosenka końcowa
Opowiedziałem,
jakem potrafił,Piosenka o kieszeni
Wendy
Ach, jak się cieszę!Piosenka wstępna
Chcę was zabawić
opowiadaniemPiotrusiu Panie, jesteś snem
Piotrusiu Panie! Jesteś snem,
który za dnia nie gaśnie.Piotrusiu Panie! Czyś ty pan...
Piotrusiu Panie! Czyś ty pan -
czy chłopiec z krain gwiezdnych?Piotrusiu, powróć z nami tam...
Piotrusiu! Powróć z nami tam –
gdzie czeka na nas mama.Po kompocie
Gdzie ta chwilka, gdy pospołu
zasiadaliśmy do stołuPod twoim oknem co nocy stoję
Pod twoim oknem co nocy stoję –
przybłęda z dzielnic sytych bourgeois.Połączymy nasze stycznie, maje...
- Połączymy nasze stycznie, maje, wrześnie
w taki czas, którego słowo nie wypowie.Portugalczyk Osculati
W tym ogrodzie za Książęcą
zmącił duszę mą dziewczęcą.Porucznik Czartogromski
Już gwiazdy lamp
oddały blask orkiestrzePrysły zmysły
Przychodzisz dziś z tym śmiesznym nastawieniem,
by dmuchać mi w popiołu uczuć pył.Przeklnij mnie!
To nie była dziewczyna łatwa -
oj, niełatwa, i co z tegoPrzeprowadzka
Przeprowadzka –
planowana czy znienacka,Przyjdź! Przyjdź!
Przyszedł zmierzch,
kwiaty pogasił w ogrodzie.Rodzina, rodzina
Rodzina! Rodzina! Rodzina, ach, rodzina!
Rodzina nie cieszy, nie cieszy, gdy jest -Rzuć chuć!
Spójrz – jak ludzie z uczucia wyzuci
niskiej chuci oddają się w ucisk.Samokołysanka Bączka
Niech ja zasnę -
niech mam sny jak me oczęta jasne -Samozgonna elegia Kirkora
A po co to nam,
że ja konam?Seanse spirytystyczne
Ach, te cudne, te ułudne, te prześliczne
seanse spirytystyczne!Słoniątko żądne wiedzy się przedstawia
Jestem słoniątko żądne wiedzy,
żądne wiedzy, żądne wiedzy.Śmierć ptaka
Śmierć ptaka to jest
mała śmierćŚpiwka Aliny
Chodzę sobie, zbieram rutkę,
śpiewam piosnki wesolutkie.Średnie miasta
Średnie miasta,
są takie średnie miasta,Stacyjka Zdrój
Stacyjka Zdrój, miasteczko przy niej
a nad miasteczkiem widzę tym,Taffy się przedstawia
Ja jestem mała Taffy
nie znana z fotografii.Taka gmina
Ni wyżyna, ni nizina,
ni krzywizna, ni równina -Taka trąba to jest bomba
Taka trąba to jest bomba!
Czy nią podlać coś na klombach,Tango "Rzepicha"
Jeszcze naród się nie ochrzcił –
jeszcze w piątki on nie pości –Ten jeden pocałunek
Na ustach mojej mamy
jest pocałunków mnóstwo.Tęsknię!
Zdarzenie raczej zwykłe.
Zjawiłeś się i znikłeśTo będzie miłość nieduża
To będzie miłość nieduża –
poryw uczucia maleńki.To rzecz nierzadka
To rzecz nierzadka
w niektórych wypadkach,Ubóstwiam drakę!
Skrwawiony był jak trup i blady,
gdy wyciągnęłam go spod lady –Uch, nienawidzę Piotra
Uch, nienawidzę Piotra
za podły ów uczynek.W czasie deszczu dzieci się nudzą
W czasie deszczu dzieci się nudzą -
to ogólnie znana rzecz.W kawiarence "Sułtan"
W kawiarence „Sułtan”
przed panią róża żółta,W otwartym oknie
Pani Darling
Nie! Nie zamknę tego okna!Walczyk wątpliwości
Nocka srebrno - granatowa -
żaden jej nie kala zgrzyt -Weltszmerc
Roztopiło mu się słonko nagle w plusze,
choć powinno obiektywnie wszystko grać.Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jest życie staruszka –
wesołe jak piosnka jest ta!Wesoły deszczyk
Jak niegdyś Danae
(że wspomnę dla przykładu)Wyzwanie na pojedynek
Hak
Jeżeliś zuch,Ząb zupa dąb
Przed drzwiami do dentysty
siedzimy według listy –Zakochamy się tak jak trzeba
- Pani nie jest w mym typie osoba.
- W moim typie nie nazbyt jest pan.Żegnaj, kotku!
Żegnaj, przestań się martwić,
masz mnie na fotografii,Zimy żal
Wiosna, wiosna już w powietrzu,
człowiek, kwiat i ptak ją przeczuł.Zmierzch
Zmierzch wszedł cicho przez sień –
twój profil jak cieńZyj nam, Skierlinko!
Gdy pierwszy śmiech dziecięcy –
lat temu sto tysięcy –