Czereśnie

Rwałem dziś rano czereśnie, 

Ciemno-czerwone czereśnie, 

W ogrodzie było ćwierkliwie, 

Słonecznie, rośnie i wcześnie. 

 

Gałęzie, jak opryskane

Dojrzałą wiśni jagodą, 

Zwieszały się omdlewając, 

Nad stawu odniebną wodą. 

 

Zwieszały się, omdlewając

I myślą tonęły w stawie, 

A plamki słońca migały

Na lśniącej, soczystej trawie.