Intymny wiersz

Warto, warto żyć,

Wtedy pachniałaś bzami,

Dziś znów kupiłem flakonik,

Roztarłem kroplę na dłoni

I przeszłość wieje nad nami

Bzami.

Warto, warto żyć.

Mgławo jest za oknami,

Zaraz listonosz zadzwoni,

Ustami przypadam do dłoni,

Całuję cień twojej woni…

Przyjdziesz – będziemy sami,

Jedyni i zakochani,

Chłonąc z czułością perfumy

W miłym uśmiechu intymnej zadumy:

„To my? Ja – i ty?”

Wiesz? Wzdycham…I przez łzy

Powtarzam: warto, warto żyć…