Zanurzcie mnie w niego

Zanurzcie mnie w Niego

jakby różę w dzbanek

po oczy,

po czoło,

po snop włosa jasnego –

niech mnie opłynie wkoło,

niech się przeze mnie toczy

jak woda całująca

Oceanu Wielkiego.

Niech zginie noc, poranek,

blask księżyca czy słońca,

lecz niech on we mnie wnika

jak skrzypcowa muzyka –

gdy mi do serca dotrze,

będę tym, co najsłodsze

Nim. –