Zazdrość

Nie zazdroszczę tej młodej dziewusze,

biegnącej z pięknym chłopcem, co się o nią stara,

najwidoczniej żyć nie mogąc bez niej.

 

Ale zazdrość rozdziera mi duszę,

jak widzę córkę z matką, kochaneczką starą,

gdy – niewspółczesne – z wolna przechodzą przez jezdnię…