Tadzio domki z kart budował,
Kazio coraz to dmuchnął i pod stół się chował.
“Wiesz, Kaziu – rzekł braciszek – co ja teraz zrobię?
Schowam karty do szuflady i dmuchajże sobie!”
Tadzio domki z kart budował,
Kazio coraz to dmuchnął i pod stół się chował.
“Wiesz, Kaziu – rzekł braciszek – co ja teraz zrobię?
Schowam karty do szuflady i dmuchajże sobie!”