Józio i Matka

Mateczko! ślicznie cię proszę, Kup mi ciastko za trzy grosze, Albo dwa obwarzaneczki, Rzecze Józio do Mateczki. Mateczka nic niemówiła, Tylko łezkę uroniła. Czy nie kupisz? — zapytał, i spojrzał w oczy; Aż tu po twarzy łezka jéj się toczy.   Józio. Czego ty płaczesz Mateczko? Matka. Chcesz bym kupiła ciasteczko? A nie spytasz, moje … Read more

Pszczółka

Była to raz pszczółka mała, Co miodek z kwiatków zbierała: Od kwiateczka do kwiateczka Latała sobie pszczółeczka; Nigdy próżno nie wróciła, Dużo miodku nanosiła. Przyszła jesień, zima chłodna, Pszczółeczkaby była głodna; Lecz że w lecie pracowała, W zimie się głodu niebała.   Pracujcież więc i wy dziatki! Póki pora, póki kwiatki; A na starość mieć … Read more

Kukuryku

Piał kogucik: kukuryku! Wstawaj rano, mój chłopczyku. — A chłopczyk się ze snu budzi, Patrzy…. dużo chodzi ludzi; Więc się szybko zrywa z łóżka, By nie uszedł za leniuszka; I rzekł: za twe kukuryku Dziękuję ci koguciku.

Pieśń leniwca

Zjadło by się, zjadło; Gdyby z nieba spadło. Lecz pracować, to niesmacznie; Ten nie skończy, kto nie zacznie.   Piło by się, piło; Gdyby w dzbanku było. Ale przynieść, ale nalać? Można by się i powalać.   Dobra rzecz sukmana. Kiedy darowana. Ale skroić, ale uszyć? Kiedy mi się nie chce ruszyć!

Zwierciadło Rózi

Raz kiedy Rózia zapłakaną była,  Mama zwierciadło przed nią postawiła.  „Patrz no – rzecze – ta dziewczynka,  U której tak krzywa minka,  Co jej oczki łezka słoni,  I wesoło spojrzeć broni,  Co twarzyczkę ma nabrzmiałą,  W plackach całą,  U której na czole chmurka,  To jest Rózia, moja córka.  Pamiętaj dobrze, coś teraz widziała”.   Potem … Read more

Zając

Wyszedł zając zza krzaka  I udawał junaka.  Wąsy podniósł do góry,  Wzrok nasrożył ponury. A wtem jakoś z niechcąca  Wietrzyk z krzaczka  Liść trąca…  Patrzą… nie ma zająca!

Ptaszek w gościnie

Puk, puk, ptaszek do okienka:  „Niech tam otworzy panienka;  Bo to teraz straszna zima,  Nigdzie i ziarneczka nie ma”. I ptaszynie otworzyli,  Ogrzali i nakarmili,  A ptaszyna, wdzięczna za to,  Śpiewała im całe lato.

Mysz młoda i stara

„Wyjdź, kochaneczko, z ciasnej chatki  I posłuchaj głosu matki —  Mówiła mysz do córki — w świat cię wyprowadzę.  Ja ci doradzę:  Jak zbierać ziarneczka,  Jak się strzec koteczka,  Jak łapki unikać,  Jak do jamki zmykać.  Powiem ci, czym słoninka pachnie przypiekana;  Ale mnie słuchaj, córko ukochana”.   Myszka była posłuszna i nie żałowała.  Długo … Read more

Basia

Cóż się stało Basi? Jakąż widzę zmianę! Jej nosek napuchnięty, oczki zapłakane, A pod noskiem plasterek. Cóż to wszystko znaczy? Któż niezwykłą spokojność Basi wytłumaczy? Zwyczajnie różne chodzą po ludziach przypadki; Basia nie chciała słuchać przestróg dobrej matki: To się cała kręciła jakby na sprężynce, To znowu dziwnych zabaw chciało się dziewczynce; Wszędzie jej było … Read more