Czytelnicy

Niedojedzeni Niedośpieni Niedokochani

Mają zazwyczaj czerwone nosy i dłonie

I wpadają w stronice jak ćmy

I wymachują wielkimi głowami

 

Zapadli w studnię czasu w korytarze

Elsynoru Katakumb Pałacu hrabiego Rogera

Błądzą i mówią do Hioba „ty”

I jeżdżą samotrzeć na tłustych ogierach

 

Z Antygoną nad zwłokami z Odysem na masztach

Z Dawidem Copperfieldem nad nędzą i śledziem

Ooo umierają z Werterem i szaleją z Villonem

 

A życie im umyka ucieka z bibliotecznej ciszy

I tylko wszechświat dymi molami molami

Niedojedzeni Niedośpieni Niedokochani

Jeźdźcy bez głowy w galopadzie myszy