Dialog

Opowiedział mi człowiek, który pije wódkę

że ma nogi dosyć dobre, na starość też nie narzeka;

że nawet wierzy w Boga, to znaczy coś po śmierci;

że owszem,

że odłożył.

Na czarną godzinę.

 

Odrzekłem człowiekowi, popijając wódkę,

że chmury jeśli sine, to tak zwykle bywa pod jesień,

że jest to rzecz normalna iż drzewa krzywo rosną,

a ptaszki – krocząc po śniegu- przeziębiają łapy.

 

Potem

Padliśmy sobie

w ramiona

z wielkim płaczem