Powiedziałam mojej duszy zostań…

powiedziałam mojej duszy zostań

ten pokój jest ładny

cztery ściany

podłoga: pudło skrzypiec

dostojne (zamknięte) drzwi

 

uparcie i bezsensownie

obiegała ziemię

jak wielka ważka

albo jak odrzutowiec

 

spytałam

ile jest sensu

w geometrii zdarzeń

w ruchu po kole

 

mijając mnie

spytała

a ile we mnie?