Hasiu Hasieńko
nie bój się nic
masz takie ładne usta
i takie oczy wiesz –
zaciśniesz ładne usta
zamkniesz ładne oczy
i jeszcze dłoń w niewielką zwiniesz pięść
Hasiu Hasieńko
miałaś sukienkę w kropki
miałaś
lubiłaś dzwonić koralikami
lubiłaś
i miasto które przychodzi w nocy
kochałaś – tak
spójrz –
to wcale nie tak daleko
oni mówią – niebo
spójrz – to całkiem blisko
oni mówią – noc
a ty – wrócisz do miasta
wykwitniesz imieniem
na ustach
Hasiu Hasieńko
już trzeba iść
no chodź