Królestwo moje

Królestwo moje nie na tej ziemi, 

Fale je skryły grzywami piennemi, 

Ląd mój słoneczny, jasny, pogodny 

Nurt oceanu zatopił wodny. 

 

Lecz z mego lądu w mroków godzinie 

Stłumiona gędźba stu dzwonów płynie. 

Lecz z mego lądu przez fal obręcze 

terają mi pieśni i świecą tęcze. 

 

Bo na mym lądzie skarby bezcenne, 

Koronne złota i berła lenne. 

Bo po mym lądzie chodź? tęsknoty 

I do mej duszy klucz dzierżą złoty. 

 

I kiedy słabną jej skrzydła znojne, 

Władcze jej kładą szaty dostojne 

I jasnowidzeń dają źrenice, 

By, w swe królewskie patrząc dzielnice, 

Żyła tęsknoty porywem wiecznym 

Za utraconym lądem słonecznym.