Wielkie to szczęście

Wielkie to szczęście

nie wiedzieć dokładnie

na jakim świecie się żyje.

 

Trzeba by było

istnieć bardzo długo,

stanowczo dłużej

niż istnieje on.

 

Choćby dla porównania

poznać inne światy.

 

Unieść się ponad ciało

które niczego tak dobrze nie umie,

jak ograniczać

i stwarzać trudności.

 

Dla dobra badań,

jasności obrazu

i ostatecznych wniosków

wzbić się ponad czas,

w którym to wszystko pędzi i wiruje.

 

Z tej perspektywy

żegnajcie na zawsze

szczegóły i epizody.

 

Liczenie dni tygodnia,

musiałoby się wydać

czynnością bez sensu,

 

wrzucenie listu do skrzynki

wybrykiem głupiej młodości

 

napis “Nie deptać trawy”

napisem szalonym.