Życie

Od jesieni do jesieni 

życie w biegu się nie leni 

i od lata znów do lata 

jak kurzawa z wichrem zmiata. 

 

Rdzą przeżarci i kłopotem 

pytamy się: a co potem? 

Pod krzyżami upadamy 

i co potem się pytamy?

 

I co potem, i co potem – 

gnani smutnym samolotem, 

wśród ciemności i przepaści – 

ideałów entuzjaści.