Zabite drzewo
Z ciemnych mojego lasu drzew jedno najcichsze Ukochałem, najbardziej smutne i najwiotsze: Brzozę, co nie szumiała w najszaleńczym wichrze, Zawsze niema, choć wiatru wiew się o nią otrze. Wszystkich innych drzew znałem najlżejsze poszumy, Tylko to jedno tajni swej mi nie otwarło… Próżno je ma tęsknota wśród bladej zadumy Oplata, by w nim duszę … Read more