Z technologii łez

W obecnym stanie wiedzy tylko łzy fałszywe nadają się do obróbki i dalszej produkcji. Łzy prawdziwe są gorące, wskutek czego bardzo trudno oddzielić je od twarzy. Po doprowadzeniu do stanu stałego okazało się, że są bardzo kruche. Nad problemem eksploatacji łez prawdziwych głowią się technolodzy.    Łzy fałszywe przed mrożeniem poddaje się zabiegowi destylacji, gdyż … Read more

Piosenka

Znów deszcz ze śniegiem – co on tka  na wielkich krosnach wczesnej zimy  sznur chłopskich wozów w skrzyniach z sosny  poległych w lasu głąb zwozimy    miech im całunem będzie mgła  a światem szronu ostre iskry  i pamięć nasza przy nich trwa  i płoną mroki wiekuiste    znów deszcz ze śniegiem ciemny wiatr  bezkresnych równin … Read more

Pan Cogito i wyobraźnia

1  Pan Cogito nigdy nie ufał  sztuczkom wyobraźni  fortepian na szczycie Alp  grał mu fałszywe koncerty  nie cenił labiryntów  sfinks napawał go odrazą  mieszkał w domu bez piwnic  luster i dialektyki  dżungle skłębionych obrazów  nie były jego ojczyzną  unosił się rzadko  na skrzydłach metafory  potem spadał jak Ikar  w objęcia Wielkiej Matki  uwielbiał tautologie  tłumaczenie … Read more

Pan od przyrody

Nie mogę przypomnieć sobie  jego twarzy    stawał wysoko nade mną  na długich rozstawionych nogach  widziałem  złoty łańcuszek  popielaty surdut  i chudą szyję  do której przyszpilony był  nieżywy krawat    on pierwszy pokazał nam  nogę zdechłej żaby  która dotykana igłą  gwałtownie się kurczy    on nas wprowadził  przez złoty binokular  w intymne życie  naszego pradziadka  … Read more

Opuszczony

Już łzy mnie opuściły  i tylko czasem  trzęsą się śmiesznie plecy  w dłoniach zamykam twarz    To są chwile słabości  gdy nagle sobie przypomnę  różowe półksiężyce  wschodzące z nad Twoich palców    Lub jakieś zdanie z listu  “czekam Ciebie po śmierci”  lubi cień mój na peronie  kiedy pociąg odjeżdża    Potem przychodzi tępy spokój  ucichły … Read more

Pan Cogito a ruch myśli

Myśli chodzą po głowie  mówi wyrażenie potoczne  wyrażenie potoczne  przecenia ruch myśli  większość z nich  stoi nieruchomo  pośrodku nudnego krajobrazu  szarych pagórków  wyschłych drzew  czasem dochodzą  do rwącej rzeki cudzych myśli  stają na brzegu  na jednej nodze  jak głodne czaple  ze smutkiem  wspominają wyschłe źródła  kręcą się w kółko  w poszukiwaniu ziaren  nie chodzą  bo … Read more

Mur

Stoimy pod murem. Zdjęto nam młodość jak koszulę skazańcom.  Czekamy. Zanim tłusta kula usiądzie na karku, mija dziesięć,  dwadzieścia lat. Mur jest wysoki i mocny. Za murem jest drzewo  i gwiazda. Drzewo podwędza mur korzeniami. Gwiazda nagryza  kamień jak mysz. Za sto, dwieście lat będzie już małe okienko.

Krasnoludki

Krasnoludki rosną w lesie. Mają specyficzny zapach i  białe brody. Występują pojedynczo. Gdyby się dało zebrać  ich garść, ususzyć i powiesić nad drzwiami – może mielibyśmy spokój.

Matka

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała początek życia. Owijała na palec serdeczny jak pierścionek, chciała uchronić. Toczył się po ostrych pochyłościach, czasem piął się pod górę. Przychodził splątany i milczał. Nigdy już nie powróci na słodki tron jej kolan.  Wyciągnięte ręce świecą w ciemności jak stare … Read more

Kot

Jest cały czarny, lecz ogon ma elektryczny.  Gdy śpi na słońcu, jest najczarniejszą rzeczą, jaką sobie można  wyobrazić. Nawet we śnie łapie przerażone myszki. Poznać  to po pazurkach, które wyrastają mu z łapek. Jest strasznie  miły i niedobry. Zrywa z drzew ptaszki, zanim dojrzeją.