Żółw i mysz
Że zamknięty w skorupie niewygodnie siedział, Żałowała mysz żółwia; żółw jej odpowiedział: „Miej ty sobie pałace, ja mój domek ciasny; Prawda, nie jest wspaniały – szczupły, ale własny”.
Że zamknięty w skorupie niewygodnie siedział, Żałowała mysz żółwia; żółw jej odpowiedział: „Miej ty sobie pałace, ja mój domek ciasny; Prawda, nie jest wspaniały – szczupły, ale własny”.
„Czegoż płaczesz? – staremu mówił czyżyk młody – Masz teraz lepsze w klatce, niż w polu wygody”. „Tyś w niej zrodzon – rzekł stary – przeto ci wybaczę; Jam był wolny, dziś w klatce – i dlatego płaczę”.
Pstry jeden, czarny drugi, a bury najmniejszy, Trzy wilczki wadziły się, który z nich piękniejszy. Mówił pierwszy: „Ja rzadki!” Mówił drugi: „Ja gładki!” Mówił trzeci: „Ja taki jak i pani matka!” Trwała zwadka. Wtem wilczyca nadbiegła, Gdy w niezgodzie postrzegła: „Cóż to – rzecze – same w lesie Wadzicie się!” Więc one w powieść, … Read more
Zajączek jeden młody, Korzystając z swobody, Pasł się trawką, ziółkami w polu i ogrodzie, Z każdym w zgodzie. A że był bardzo grzeczny, rozkoszny i miły, Bardzo go tam zwierzęta lubiły. I on też używając wszystkiego z weselem, Wszystkich był przyjacielem. Raz gdy wyszedł w świtaniu i bujał po łące, Słyszy przerażające Głosy trąb, … Read more
Bywa często zwiedzionym, Kto lubi być chwalonym. Kruk miał w pysku ser ogromny; Lis, niby skromny, Przyszedł do niego i rzekł: „Miły bracie, Nie mogę się nacieszyć, kiedy patrzę na cię! Cóż to za oczy! Ich blask aż mroczy! Czyż można dostać Takową postać? A pióra jakie! Lśniące, jednakie. A jeśli nie jestem w … Read more
Lis stary, wielki oszust, sławny swym rzemiosłem, Że nie miał przyjaciela, narzekał przed osłem. „Sameś sobie w tym winien – rzekł mu osieł na to – Jakąś sobie zgotował, obchodź się zapłatą”. Głupi ten, co wnijść w przyjaźń z łotrem się ośmiela: Umiej być przyjacielem, znajdziesz przyjaciela.
“Skąd idziesz?” “Ledwo chodzę”. “Słabyś?” “I jak jeszcze. Wszak wiesz, że się ja nigdy zbytecznie nie pieszczę, Ale mi zbyt dokucza ból głowy okrutny”. “Pewnieś wczoraj był wesół, dlategoś dziś smutny. Przejdzie ból, powiedzże mi, proszę, jak to było? Po smacznym, mówią, kąsku i wodę pić miło”. “Oj, niemiło, mój bracie! bogdaj z tym przysłowiem … Read more
Koło jeziora Z wieczora Chłopcy wkoło biegały I na żaby czuwały: Skoro która wypływała, Kamieniem w łeb dostawała. Jedna z nich, śmielszej natury, Wystawiwszy łeb do góry, Rzekła: „Chłopcy, przestańcie, bo się źle bawicie! Dla was to jest igraszką, nam idzie o życie”.
Bił ojciec rózgą dziecię, że się nie uczyło. Gdy odszedł, dziecię rózgę ze złości spaliło. Wkrótce znowu Jaś krnąbrny na plagi zarobił: Ojciec rózgi nie znalazł — i kijem go obił.
Czyś jest smutny, gdy się los wspacza, Czyś dobrego w szczęściu humoru, Wiedz, iż postać wiele oznacza, Ta najwięcej płaci u dworu. Oko pańskie, jak słońce w wschodzie, Pędzi ciemność, gdy się podnosi, Odwrót, jako słońce w zachodzie I na ciemność gdy się zanosi. Wszystko wdzięcznie, wszystko obłudnie, Wszystko czuje gwałtowność wsporu, Rzadki, … Read more