Do… (Szczęście to jest dla narodu…)

Szczęście to jest dla narodu, kiedy nauki kwitną, a uczeni są w poważeniu.   Szabla kraje rozpościera,  Ale pióro je istoczy,  Moc dzierży, wzmacnia, zabiera,  Lecz rozum otwarza oczy.  Sławny tryumf, co zadziwia,  Większy ten, co uszczęśliwia.   A jest w dobroci rządzących, w szczęściu rządzonych.   Aleksandra, Cezara czytałem ja sprawy,  Czytałem i jęczałem … Read more

Do… (Kiedy zimno albo mglisto…)

Kiedy zimno albo mglisto, komin najmilszy towarzysz, a przy nim marzy się. Był kałamarz, papier i pióro na pogotowiu, co się więc wymarzyło, to się i napisało.   Stąd pochodzi, Michale, że co w wierszach marzą,  Nigdy nie są kontenci i zawsze się skarżą?  A choć je sława wielbi, której każdy łaknie,  Niesyci zawżdy znajdą, … Read more

Do… (Szacowny starcze, iskierko ostatnia…)

Szacowny starcze, iskierko ostatnia Dawnej Polaków ochoty!  Płaczesz, ojczyzna, niegdyś zbyt dostatnia W skarby, oręże i cnoty,  Dziś zubożała: podłych duchów matnia, Upłynął ojców wiek złoty.  W odrodnym płodzie pełzną i nadzieje,  Gwałt, co ją zniszczył, jeszcze się z niej śmieje. Nietrwałość ludzkiej roboty znamieniem, Moment ją stawia i psuje,  Idą w łup czasu za … Read more

Do… (Czemuż się skarżysz na Fortuny ciosy…)

Czemuż się skarżysz na Fortuny ciosy,  W swych użaleniach mniej baczny? Nie wiesz, jakie są zmienne ludzkie losy,  Jaki jej humor dziwaczny?   W momencie jednym szczęście zniszczyć zdoła  A w swym humorze fałszywym, Raz zbytnie smutna, drugi raz wesoła,  Czyni nędznego szczęśliwym.   Stoją u portu bezpieczne okręty, Żeglarz spokojny w ochronie,  W punkcie … Read more

Do… (Gdyś raczył waszmość pan być u mnie…)

Gdyś raczył waszmość pan być u mnie, nie zdobyłem się na owe wspaniałe przyjęcia, które to, wspaniałe na moment, po owym przeszłym momencie dają niekiedy wspaniałość przeklinać. Nie nudziłeś się jednak, a ja teraz po rozstaniu mam czułość smutną. I w tej czułości rozważam, iż gdybyśmy mieli na pogotowiu śpiewaków, może by nam to zaśpiewać … Read more

Do sąsiada

Myśli słodka, gdy spokojna,  Bogdaj zawżdy byłaś u mnie!  Czy to pokój, czyli wojna,  Czy pełno, czy pustki w gumnie,  Słodzisz pracę i daremną,  Gdy ja z tobą, a ty ze mną.   Bywaj, myśli pożądana! Co po życiu, kiedy w troskach? Biedzisz z zmroku aż do rana, Smutna w miastach, rzeźwisz w wioskach Tu … Read more

Do S…

Nieraz myślałem o przywarach każdego stanu i skutek mojego myślenia ten był, iż nie masz w świecie sytuacji takowej, która by nie miała w sobie jakowej zdrożności: mniej ich lub więcej czyni to, co my zowiemy szczęściem. To najgorzej, iż co dobre, traci czasem swój powab; co złe, im dłużej trwa, tym przykrzejsze. Stąd też … Read more

Do S.D.K.G.

Nadzieje mylą. Na te zwyczajne losu igrzyska przygotowanym być trzeba, a jak umieć z szczęścia korzystać,  gdy przyjdzie, tak gdy się zwróci i oddali, strzec się słabości zbytecznego zmartwienia.   Rozpacz, podłych dusz rzemiosło, Zdarzenie zniszczyło, wzniosło, To przypadek. W tym istota, Gdzie duch mężny i gdzie cnota. Nad los umysł kiedy wielki, Szczęścia płochej … Read more

Do Pawła

Gdzie nie jest obowiązek, czy dobrze jest wierzyć?  Powiedz, Pawle, co zdanie tak umiałeś mierzyć,  Iż twoja cnota miła a grzeczność niepłocha  Uczyniła cię cudem, co cię każdy kocha.   Roztropność każe wszystko, i bacznie, roztrząsać,  Mądrość… lecz czasem i ta, gdy się zacznie dąsać,  Czyni mędrca dziwakiem. Ta więc mądrość zda się  Czasem sądzić … Read more

Do Pana Rodkiewicza

Mości panie Rodkiewicz, miałeś wielką pracę,  Przepisałeś mnie wiernie, czymże ci zapłacę?  Wdzięczność hojnym być każe, lecz Parnas ubogi;  Laur, prawda, wielce sławny, ale nie jest drogi,  A kadzidła nie tuczą; źle być niewdzięcznikiem,  Więc ci zwykłą monetą zapłacę — wierszykiem.  A ten o czym? Najsamprzód na podziękowanie,  Żeby jednak do czego zmierzało pisanie,  Podziękowawszy … Read more