Żółwie i krokodyle

Żółwie i krokodyle  Mieszkają wspólnie nad Nilem,  Ale przy tym, najwyraźniej,  Są ze sobą w nieprzyjaźni,  Bo krokodyl nie myśląc żyje znakomicie,  A każdy żółw – to myśliciel.   Myślały tedy żółwie lat co najmniej dwieście,  No i wymyśliły wreszcie  Najmądrzejsze z żółwich dzieł:  Nową pisownię  Polegającą dosłownie  Na tym, że gdzie nie trzeba, tam … Read more

Żuraw i czapla

Przykro było żurawiowi,  Że samotnie ryby łowi.  Patrzy – czapla na wysepce  Wdzięcznie z błota wodę chłepce.   Rzecze do niej zachwycony:  „Piękna czaplo, szukam żony,  Będę kochał ciebie, wierz mi,  Więc czym prędzej się pobierzmy”.  Czapla piórka swe poprawia:  „Nie chcę męża mieć żurawia!”   Poszedł żuraw obrażony.  „Trudno. Będę żył bez żony”.   … Read more

Żołądek

Żarłoki mają złe zwyczaje,  A kto się na noc zbytnio naje,  Temu żołądek spać nie daje.   Ręce więc złoszczą się z początku:  „Ty nam nie dajesz spać, żołądku,  To jest, żołądku, nie w porządku!”   Niebawem głowa się odzywa:  „Na złych manierach ci nie zbywa,  Przez ciebie jestem nieszczęśliwa”.   Po chwili krzyk podnoszą … Read more

Znaki przestankowe

Prowadziły raz rozmowę  Różne znaki przestankowe.   Rzekł dwukropek: „Mógłbym przysiąc,  Że tu jest dwukropków z tysiąc,  Bo beze mnie nie ma zdania…”  „A bez znaku zapytania?…”   „Też pomysły – rzekł cudzysłów. –  Śmiać się można z tych pomysłów,  Bo kto czytał różne wiersze,  Wie, że mam w nich miejsce pierwsze”.   „O, przepraszam … Read more

Zoo

Matołek raz zwiedzał Zoo  I wołał co chwila: „O-o!”  „Jaka brzydka papuga!”  „Żyrafa jest za długa!”  „Słoń za wysoki!”  „A po co komu te foki?”  „Zebra  Ma farbowane żebra!” Tygrys  Chętnie by mnie stąd wygryzł!”  „No, a zajrzyjmy pod daszek:  Żółw – tuś, bratku, tuś!”  „A to? Ptaszek.  Niezły ptaszek –  Struś! Wreszcie zbliża się … Read more

Zero

Toczyło się po drodze:  „Z drogi, gdy ja przechodzę!  Ja jestem sto tysięcy,  A może jeszcze więcej”.   Folgując swej naturze,  Wołało: „Jestem duże!”   Pyszniło się przed światem,  Że takie jest pękate.   Mówili wszyscy z cicha:  „Ma brzuch, a brzuch to pycha”.  I później się dopiero  Spostrzegli, że to zero.

Z motyką na słońce

Roch węgla od dawna pod piecem nie widział,  Już skończył się zapas, wyczerpał się przydział.   Więc Roch wpadł na pomysł: „Tak zimno w chałupie,  A słońce jest wielkie. Gdy okruch odłupię  I wrzucę do pieca, wystarczy mi ciepła,  By barszcz nie zamarzał i kasza nie krzepła”.   Pomyślał i ruszył z motyką na słońce,  … Read more

Zapałka

Mówiła dumnie zapałka:  „Pokażcie takiego śmiałka,  Co w domu zadarłby ze mną,  Gdy nagle zrobi się ciemno.  Doprawdy, słońce jest niczym  Ze swym błyszczącym obliczem,  Bo tylko w dzień świecić może,  A ja zaś o każdej porze!”   „To ci heca!” –  Rzekła świeca.   Zapałka na to zuchwale:  „Gdy zechcę, świat cały spalę  I … Read more

Wyssane z palca

Pan Wincenty ten zwyczaj miał,  Że nieustannie palec ssał.  Niegrzeczne dzieci z niego się śmiały:  „Panie Wincenty, czy pan jest mały?  Wszak to rozumie się samo przez się,  Że człowiek dorosły palca nie ssie,  Dziś niemowlęciu też każda niania  Ssać, proszę pana, palec zabrania,  A pan go ciągle ssie jak najęty.  Czy to wypada, panie … Read more

Włos

Pan starosta jadł przy stole,  Naraz patrzy – włos w rosole.  Krzyknął więc na cały głos:  „Chciałbym wiedzieć, czyj to włos!  Co to jest za zwyczaj taki,  Żeby w zupie były kłaki?  Starościno, co chcesz, rób,  Ja nie jadam takich zup!”   Starościna aż pobladła,  Z przerażenia z krzesła spadła,  Patrzy w talerz: marny los,  … Read more