Urodzony
Więc to jest jego matka. Ta mała kobieta. Szerooka sprawczyni. Łódka, w której przed laty przypłynął do brzegu. To z niej się wydobywał na świat, na niewieczność. Rodziecielka mężczyzny, z którym skaczę przez ogień. Więc to ona, ta jedyna, co go sobie nie wybrała gotowego, zupełnego. Sama go pochwyciła w … Read more